komentarz (gdyby był) wcale nie byłby złośliwy
ja też mam swoje małe hobby i wiem, jak to jest, kiedy ktoś patrzy na nie powątpiewającym (w moją pełną poczytalność) wzrokiem
myślisz, że dałoby się gdzieś dostać przytulankę Grega? (w ostateczności mogę spać z twoją torbą na zakupy)
Kochana, zrobię, co w mojej mocy !
OdpowiedzUsuńwiesz, właściwie to nawet dobry pomysł - mogłabym ją wypchać czymś nasennym (lawendą? gryką?) i móc się do niej bezkarnie przytulać pod tym niewinnym pozorem
OdpowiedzUsuń