Jeżeli chodzi o książki, to myślałam dziś (targając 2 stukilowe torby z Szewskiej i z Media) o Twoim pomyśle osobnego bloga o przeczytanych książkach. W sumie to nie takie głupie, bo przynajmniej mogłabym zawsze zajrzeć i przypomnieć sobie tytuł i autora, gdybym chciała coś komuś polecić (zawsze zapominam takie szczegóły). Ale chciałabym, żebyś Ty pisała też.No i żebyś wymyśliła tytuł. Ja nie jestem za dobra w te klocki :).
Dotychczas znałam to tylko pod postacią kawału: - Co kupić Krzysiowi na urodziny? - Może książkę? - Eee, nie, książkę to on już ma.
OdpowiedzUsuńJeżeli chodzi o książki, to myślałam dziś (targając 2 stukilowe torby z Szewskiej i z Media) o Twoim pomyśle osobnego bloga o przeczytanych książkach. W sumie to nie takie głupie, bo przynajmniej mogłabym zawsze zajrzeć i przypomnieć sobie tytuł i autora, gdybym chciała coś komuś polecić (zawsze zapominam takie szczegóły).
OdpowiedzUsuńAle chciałabym, żebyś Ty pisała też.No i żebyś wymyśliła tytuł. Ja nie jestem za dobra w te klocki :).
hocki ... pomyśli się i może się coś wymyśli (ja teraz dużo oglądam Grega a wiesz, jaki on potrafi być inspirujący)
OdpowiedzUsuńGdybyś Go spotkała, co chciałabyś, żeby Ci powiedział?
OdpowiedzUsuń(wiem, że to dziwne pytanie)
obie wiemy, jaki jest Greg - chyba lepiej, żeby nic nie mówił, prawda?
OdpowiedzUsuń