to tak jak mi (powiększyłam Ci zdjęcie - mam nadzieję, że nie masz nic przeciw-ko)
własnie zdałam sobie sprawę, że Wasz blog to przykład odwiecznej walki Nikona z Canonem:)
To taka wojna też jest?
Jasne: nikonowcy na canonowców! I odwrotnie. Nie słyszałaś?
to tak jak mi (powiększyłam Ci zdjęcie - mam nadzieję, że nie masz nic przeciw-ko)
OdpowiedzUsuńwłasnie zdałam sobie sprawę, że Wasz blog to przykład odwiecznej walki Nikona z Canonem:)
OdpowiedzUsuńTo taka wojna też jest?
OdpowiedzUsuńJasne: nikonowcy na canonowców! I odwrotnie. Nie słyszałaś?
OdpowiedzUsuń