poniedziałek, 31 maja 2010
Literatura sięgnęła bruku.
Gdyby nie pogoda (lało) i gdyby starczyło nam odwagi (spanikowaliśmy, kiedy usłyszeliśmy, że spodziewają się 100.000 odwiedzających; zważywszy na pogodę pewnie się przeliczyli) zamiast powyższego mogłabym wrzucić zdjęcia zaczytanych leżących na łące. A tak ...
wtorek, 25 maja 2010
poniedziałek, 24 maja 2010
piątek, 21 maja 2010
czwartek, 20 maja 2010
środa, 19 maja 2010
poniedziałek, 17 maja 2010
piątek, 14 maja 2010
czwartek, 13 maja 2010
środa, 12 maja 2010
wtorek, 4 maja 2010
Refektarz
Miało być dowcipnie i inteligentnie o tym, że oglądaliśmy salwatoriański refektarz w Bagnie na wypadek, gdyby nie wyszło z Santa Maria delle Grazie (Ejafuja - głupia pluja) ale wszyscy po kolei czytają mi przez ramię, czego NIENAWIDZĘ, więc mi się odechciało dowcipów, komentarzy i inteligencji. O !
poniedziałek, 3 maja 2010
Subskrybuj:
Posty (Atom)